10 wrz 2015

Jak odnajdziesz szpiega? - Recenzja gry Mamy Szpiega

Ostatnio zauważyłem, że na moim blogu pojawiają się głównie gry imprezowe. Nie wiem czy jest to przypadek czy może moje zamiłowanie do tego gatunku, jednak i tym razem pozostaniemy w tych sferach. Lubicie dedukować? Jeżeli tak to zapraszam do sprawdzenia gry Mamy Szpiega, która odniosła wielki sukces w Rosji, a w ostatnim czasie została wydana na polski rynek przez Rebel.pl.

Mamy Szpiega to, jak już wspomniałem, gra imprezowa. Zasady z początku wydają się podobne do znanej gry Mafia, jednak gdy przeanalizujemy to dokładnie, dojdziemy do wniosku, że taka wersja gry jest znacznie lepsza.

Przyznam się szczerze, że musiałem przeczytać instrukcje dwa razy (choć nie wiem czy to nie kwestia zmęczenia), aby zrozumieć w pełni zasady gry. Nie są one skomplikowane, powiedziałbym, że są wręcz proste, szczególnie po rozegraniu pierwszej partii. Problem może stanowić jedynie punktacja, na którą musiałem zerkać często, by w końcu się jej nauczyć.

Skoro już mówimy o zasadach to pokrótce je przedstawię. Gra przeznaczona jest dla 3-8 graczy. W pudełku znajdziemy 240 kart z 30 lokacjami. Każda grupa kart z daną lokacją składa się z 7 kart przedstawiających gdzie się znajdujemy oraz jednej karty szpiega. Dodatkowo na każdej karcie (poza szpiegiem) opisana jest konkretna postać, co jest urozmaiceniem dla osób, które chcą pograć w zaawansowaną wersję gry. Gdy już wszyscy zasiądą wygodnie przy stole, rozkładamy 30 woreczków z lokacjami na środku stołu, tak aby nie było widać, co przedstawiają karty. Wybieramy gracza, który losuje jeden woreczek. Nie zaglądając co jest w środku wyciągamy kartę szpiega, która zawsze powinna być pierwszą z wierzchu oraz dokładamy karty do tylu ilu jest graczy. Pozostałe karty wkładamy z powrotem do woreczka i odkładamy do pudełka, nadal tak, aby nikt ich nie widział. Tasujemy wybrane karty i rozdajemy pośród graczy.

I teraz przechodzimy do najciekawszego momentu rozgrywki. Gracz, który dostał kartę szpiega ma za zadanie odgadnąć w jakiej lokacji znajdują się gracze, a wszyscy pozostali starają się odgadnąć kto jest szpiegiem. Jak to zrobić? Zadając pytania związane z lokacją. Gracz, który losował wybiera jedną osobę, której zadaje jedno pytanie. Następnie ta osoba zadaje pytanie kolejnej itd. Jedna taka runda trwa 8 minut (bądź jakiś inny czas, który sobie założycie). Grę można przerwać, gdy szpieg odgadnie w jakiej znajduje się lokacji, bądź gdy gracze odnajdą szpiega. Jeśli wszyscy gracze zagłosują na jedną osobę to przegrywa szpieg, a każdy z graczy (poza szpiegiem) otrzymuje jeden punkt. Dodatkowo jeżeli głosowano przed końcem czasu to osoba, która zatrzymała i wytypowała szpiega dostaje dodatkowy punkt.
Jeżeli natomiast wygra szpieg (np. nie zostanie wytypowany jednogłośnie przez innych graczy) to otrzymuje on 2 punkty, jeżeli odgadł miejsce pobytu przed końcem gry to zyskuje dodatkowe 2 punkty oraz jeśli wszyscy gracze oskarżyli niewinnego gracza, to szpieg zgarnia kolejne 2 punkty.

Gra prezentuje się bardzo dobrze. Woreczków jest wystarczająco, a karty okraszone są bardzo ładnymi ilustracjami. Zdecydowanie na plus tej gry przemawia jej prostota i potrzeba analitycznego myślenia. Ważne jest nie tylko słuchanie odpowiedzi innych, ale przede wszystkim odpowiednie zadawanie pytań. Z jednej strony nie mogą one być zadawane wprost, a z drugiej należy dobierać tak słowa, aby szpieg nie umiał sprecyzować gdzie jesteśmy. Pytania takie jak „jak myślisz, płacą nam na początku miesiąca czy na końcu?” czy „Co dziś jedliśmy, bo przegapiłem obiad” (wiadomo przecież, że na łodzi podwodnej nie zamówi się pizzy).

W trakcie rozgrywki w Mamy Szpiega  panuje świetna atmosfera, mimo ciągłej niepewności komu można zaufać. Grając pierwszy raz przykładaliśmy się bardzo do punktacji i do wyłonienia zwycięzcy, jednak rozgrywając kolejne partie, dochodziliśmy do wniosku, że liczy się zabawa, a nie zwycięstwo.

Grę polecam wszystkim fanom zagadek, dedukcji i grania w gry na imprezach. Jest to świetny tytuł, który powinien się spodobać wszystkim graczom i nie-graczom, bo tłumaczenie zasad zajmuje mało czasu, a gra zapewnia wiele godzin świetnej rozgrywki.




 Nazwa:Mamy Szpiega

Wydawca: Rebel.pl

 Rok wydania: 2015

 Edycja: Pierwsza

 Sugerowana cena: 75,00zł

 Ocena: 9,5/10 
 Za przekazanie gry do recenzji dziękuję wydawnictwu Rebel.pl

www.rebel.pl
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive